No cóż… możemy teraz razem powzdychać i potęsknić za wakacjami… Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zaczęło się co prawda coś, czego nazwę rozpoczynają litery “s” i “z” a w środku ma dzwonki na lekcje, oceny w dzienniku i przerwę obiadową… ale za to może po sąsiedzku pojawił się również głód wiedzy? Nie? To nic. Cierpliwości. Zerknijcie do książki „Tato, a dlaczego? 50 prostych odpowiedzi na piekielnie trudne pytania” Wojciecha Mikołuszko z ilustracjami Tomasza Samojlika, a zobaczycie, że zdobywanie wiedzy o otaczającym nas świecie i o nas samych może być fascynującą przygodą.
Jeśli myślicie, że to kolejna nudna propozycja „zachęcająca” do nauki podręcznikowym żargonem, to nie macie racji. Książka wydana przez Oficynę Wydawniczą MULTICO w 2010 roku to pierwsza z cyklu kilku tytułów popularnonaukowych dla dzieci, których autorem jest Wojciech Mikołuszko, ceniony publicysta i przyrodnik, autor wielu artykułów naukowych.
Cała książka to zbiór zabawnych niedługich historii, których bohaterami są Ida i Kacper – w realu dzieci autora. Dzieciaki są ciekawskie, zainteresowane otaczającym je światem i naprawdę potrafią wiercić dziurę w brzuchu, żeby z dociekliwością godną rasowego naukowca dochodzić prawdy. Mają to szczęście, że mają pod ręką własnego tatę, który chętnie i szczegółowo odpowiada na najbardziej zaskakujące pytania. Sam autor przyznaje w ostatnim rozdziale “Skąd to wszystko wiadomo?”, że swoją wiedzę czerpie z bardzo konkretnych i wiarygodnych źródeł. A w przedmowie zatytułowanej “I po co komu ta książka?” zaznacza: “Pytania Idy i Kacpra są zaskakujące, pełne trafnych obserwacji i niecierpliwej pasji zrozumienia, o co tu chodzi. Nieraz muszę obdzwonić kilku naukowców i strawić długie godziny na studiowaniu książek i stron internetowych, by znaleźć prawidłową odpowiedź.” Oto przed Wami solidna lektura, wiarygodna, napisana prostym i zrozumiałym językiem. Lektura zaskakująca i deska ratunkowa dla mniej przyrodniczo wykształconych rodziców…
Tytuły rozdziałów to pytania, na które w tekście odpowiada autor. Możemy więc dowiedzieć się, dlaczego chrupki w mleku się przyciągają, gdzie zimują osy, dlaczego po zimie jest lato, a potem znowu zima, a nawet dlaczego bekamy i skąd się w pupie biorą bąki. Żadne pytanie nie jest głupie, każda odpowiedź jest rzetelna, a całość okraszona poczuciem humoru oraz ilustracjami Tomasza Samojlika, które świetnie tłumaczą zawiłości nauki wszystkim wzrokowcom oraz osobom, które nie zdobyły jeszcze umiejętności samodzielnego czytania.
Przygotowała: Bibliotekarka Kasia / Oddział dla Dzieci
