Książkowe recenzje dla młodzieży
Maureen Johnson, John Green, Lauren Myracle W śnieżną noc
Przekład: Magda Białoń-Chalecka
Wydawnictwo Bukowy Las, Wrocław 2014
Są takie książki, do których warto wracać. W czasie okresie Bożego Narodzenia ja wracam do dwóch książek. Po pierwsze obowiązkowo „Opowieść wigilijna” Charles’a Dickens’a, a druga to „W śnieżną noc” Maureen Johnson, Johna Greena, Lauren Myracle. Właśnie tę książkę na świąteczny czas chciałabym Wam przybliżyć.
To trzy świąteczne opowiadania, pisane przez trzech różnych autorów, a jakby przez jednego. Fabuła i styl jest ze sobą tak spójne, że gdyby ktoś dał mi do ręki tę książkę, bez nazwisk pisarzy, to naprawdę dała bym się nabrać. Jednak trzy z pozoru różne opowiadania o młodych ludziach łączą się w jedną historię, co niesamowicie mnie zaskoczyło. „Podróż wigilijna” to zabawna historia dziewczyny o imieniu Jubilatka, która niestety nie ma w życiu łatwo. Nieszczęśliwym trafem, przez awarię pociągu w sam dzień Bożego Narodzenia trafia do małego miasteczka Gracetown. Na jej drodze staje Stuart, chłopak, który przeżywa rozstanie ze swoją dziewczyną. Jego dobroć i życzliwość od razu urzekają Jubilatkę. Drugie opowiadanie autorstwa John’a Green’a „Bożonarodzeniowy Cud Pomponowy” to historia pełna humoru, dowcipów i ciętego języka. Ona jedyna ma najmniej w sobie magii świąt Bożego Narodzenia. Ale spokojnie, nie spisujemy jej na straty. Ostatnia historia Lauren Myracle „Święta patronka świnek” to piękne zakończenie całej książki. Chociaż bohaterka tej historii, Abbi nie jest szczęśliwa, a to przez rozstanie z chłopakiem i niefortunny pocałunek z kolegą. Do tego wszystkiego Abbi ma bojowe zadanie, aby przetransportować świnkę morską swojej przyjaciółki. I właśnie w tej ostatniej części historia przeplata się z tymi poprzednimi. To właśnie ona jest jak tą wisienką na torcie. Dlaczego? Ponieważ łączy wszystkie trzy opowieści w całość. Spójna treść choć trzech różnych autorów. Jak wyszło to pisarzom? Moim zdaniem znakomicie. Każdy z nich pokazał swój odrębny styl, a mimo to powstało coś spójnego i konkretnego.
Sama książka w Polsce została wydana w 2014 roku, to dopiero w roku ubiegłym doczekaliśmy się ekranizacji. Czy zaskoczę Was jeżeli powiem, że dystrybucja i produkcja to znana wszystkim platforma i firma Netflix? Pewnie nie. Właśnie tam możecie zobaczyć film na podstawie książki „W śnieżną noc”. I szczerze bardzo Wam go polecam. Ale zanim obejrzycie to po pierwsze przeczytajcie książkę! Nigdy na odwrót!
Z racji tego, że mamy tutaj aż trzech autorów, nie można o nich nie wspomnieć. Maureen Johnson to pisarka, która na koncie ma wiele książek dla młodzieży, jedną z najpopularniejszych jest „13 małych błękitnych kopert”, wzruszająca historia o podróży, sztuce, miłości i dorastaniu. Lauren Myracle to autorka zabawnej serii „Urocze Trio”, opowiadającej o trzech przyjaciółkach, które zmagają się z różnymi szkolnymi przygodami. Ich historia opowiedziana jest w ciekawej formie komunikatora internetowego. I na końcu rodzynek z całej trójki czyli John Green. To autor, którego nie trzeba przedstawiać, a jeżeli ktoś jeszcze nie zna pana John’a to z przyjemnością przybliżę mu jego dzieła. To autor, który zasłynął dzięki książce „Gwiazd naszych wina” i ekranizacji właśnie tej powieści. Ileż to łez zostało wylanych nad tą książką, no cóż… sama byłam jedną z tych osób. Ale to nie wszystko, bo zaraz po tym fenomenie pojawiła się pozycja „Papierowe miasta” w postaci filmu,
a także „Szukając Alaski”, która doczekała się serialowej ekranizacji. John Green na swoim koncie ma wiele książek, po które warto sięgnąć i zaznajomić się z jego twórczością. Swoją drogą zajrzyjcie na kanał na YouTube tego autora, pełno tam humoru!
A jakie są Wasze książki do których lubicie wracać?
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/233341/w-sniezna-noc
Źródło okładki filmowej: https://www.swiatksiazki.pl/w-sniezna-noc-wydanie-filmowe-6610603-ksiazka.html
Przygotowała: Bibliotekarka Dorota / Oddział dla Dzieci