Dzisiaj tylko Tolkien
John Ronald Reuel Tolkien jest jednym z najbardziej znanych pisarzy brytyjskich. Największą sławę przyniosły mu książki, których akcja dzieje się w Śródziemiu – wymyślonym przez niego złożonym mitycznym świecie. Postać legendarnego pisarza możemy poznać bliżej oglądając film o jego życiu, w którym główne role grają Nicholas Hoult oraz Lily Collins (2019).
Zobacz trailer filmu o autorze – kliknij TUTAJ.
Zgodnie jednak z naszym hasłem „Najpierw książka, później film” warto wcześniej przypomnieć sobie dzieła Tolkiena w wydaniu papierowym. Najbardziej znany jest oczywiście „Władca pierścieni”. Zanim po niego sięgniemy, dobrze będzie przeczytać „Hobbita, czyli tam i z powrotem” – książkę dla dzieci, która jednak zachwyca niejednego dorosłego. Przygody Bilbo Bagginsa w drodze do jaskini smoka Smauga dały początek historii tajemniczego pierścienia. Była ona później kontynuowana w słynnej opowieści podzielonej na trzy książki, zwanej przez to (niesłusznie) trylogią – „Władca pierścieni” w założeniu autora miał być jedną publikacją.
Tolkien był jednak kimś więcej niż autorem książek. Przez całe swoje życie był aktywnym naukowcem na Uniwersytecie Oxfordzkim, gdzie pracował jako profesor filologii klasycznej i literatury staroangielskiej. Jako ekspert z dziedzin filologii i literatury dawnej opublikował ponad 100 prac. Uczestniczył także w pracach przy powstawaniu największego słownika języka angielskiego, wydawanego tuż po pierwszej wojnie światowej – Oxford English Dictionary. Nic więc dziwnego, że swoją twórczość oparł w dużej mierze na dawnej literaturze, legendach i mitach, a także stworzył nowe języki. Mieszkańcy Śródziemia porozumiewali się aż 14 różnymi językami, a sam Tolkien znał ich ponad 30 (m.in. język staronordyjski, staroislandzki, staroirlandzki i średniowieczny walijski).
Pisarz uczył się wielu języków, ale zdaje się, że nasz ojczysty język go przerósł. W liście do syna, Christophera, w 1944 roku napisał: „I can’t write Russian and find Polish rather sticky yet” – „Nie potrafię pisać po rosyjsku, a w polskim czuję się jeszcze dość niepewnie”.
A wiecie dlaczego Dzień Czytania Tolkiena obchodzimy 25 marca? To właśnie tego dnia zakończono Wojnę o Pierścień – mieszkańcy Śródziemia obalili Saurona, planującego przejąć władzę nad Śródziemiem.
Czy będziecie świętować Światowy Dzień Czytania Tolkiena i przeczytacie choćby fragment którejś z jego książek? Mamy nadzieję, że tak
Sprawdź, które książki są dostępne w naszej Bibliotece – kliknij TUTAJ.