Książkowe recenzje dla młodzieży
Justyna Dąbrowska „Nie ma się czego bać. Rozmowy z mistrzami”
Wydawnictwo Agora, Warszawa 2016
Witajcie moi drodzy w nowym roku. Wypoczęci, zmobilizowani, cele i postanowienia wyznaczone? Czy raczej podchodzicie do tego na luzie i jak się mobilizować to w każdej chwili, a nie kiedy przychodzi nowy rok? Ja nie ukrywam, że wolę działać kiedy przychodzi na to natchnienie, jednak nie potępiam zmian dokonywanych z przyjściem 1 stycznia, może tak jest łatwiej? Zmierzając do sedna przychodzę dzisiaj do Was troszkę inaczej, poważniej, mianowicie z książką „Nie ma się czego bać : rozmowy z mistrzami”. Książka zawiera piętnaście krótkich wywiadów prowadzonych przez panią Justynę Dąbrowską z osobami, które sama autorka bardzo ceni. Są to osoby już w podeszłym wieku, znane, cenione, a rozmowy z nimi dotyczą przemijania, starości i patrzenia na życie właśnie przy jego końcu.
Nie będę Wam przytaczać wszystkich rozmów, ponieważ to była by tzw. kawa na ławę, po drugie chcę abyście sięgnęli po tę książkę, więc przytoczę kilka. Pierwsza z rozmów, która szczególnie mnie poruszyła to ta z księdzem Adamem Bonieckim. Urzekła mnie ciekawość księdza Adama do młodych ludzi, chęć rozmów z nimi, zabieganie o ich uwagę. Osoby starsze często nie próbują nawiązać relacji z młodymi osobami, mając pewnego rodzaju uprzedzenia i strach przed brakiem zrozumienia. Jak sam mówi: „Młodzi ludzie mnie intrygują. Nasze młodości, moja i ich, były tak różne, że słuchając ich, rozmawiając z nimi, wchodzę w nieznane mi światy”. Kiedy pojawia się ze strony pani Justyny pytanie co jest trudnego w starości, pada odpowiedź, że samotność i niepotrzebność.
Kolejna rozmowa, która urzekła mnie ciepłem jest z panią Haliną Birenbaum, która jak sama żartuje nie czuje swojego wieku, aktywnie korzysta z Facebooka, wdaje się w dyskusje, opowiada o wojnie, nie chce aby ludzie o historii zapomnieli. A kiedy pani Justyna mówi, że nie może uwierzyć w wieki pani Halinki, ona odpowiada „Ja też nie mogę. Ale jak się zrywam, żeby gdzieś prędko dojść, i już nie mogę, to wtedy się orientuję”. Myślę, że poczucie humoru jest ważne w każdym wieku.
Pan Jan Strelau – polski ceniony psycholog, na pytanie jaki jest sens życia, odpowiada, że sensem jest spełnianie się, dążenie do celów, bo bez nich nie ma perspektyw. W wywiadach tych najczęściej nasi rozmówcy nie czują się jak na swój wiek, chcą jeszcze pożyć, uważają, że jeszcze wiele na nich czeka, nie żegnają się, nie porządkują. Kiedy myślą o śmierci, nie boją się, a swoim odejściem, po prostu nie chcą rodzinie sprawić kłopotu i przykrości, jaka się z tym wiąże. Pan Daniel Passent w trakcie rozmowy, mówi o tym, że jego wiek 78 lat to przecież mało, jeszcze chciało by się pożyć.
Podsumowując, nie da się ukryć, że rozmawiać z osobami starszymi, też trzeba umieć. Pani Justyna Dąbrowska jest tego świetnym przykładem, jak należy z takimi osobami prowadzić rozmowy. Po tej książce wiem jedno, czas nie ma znaczenia, wiek nie ma znaczenia, najważniejsza jest obecność, a to co przeżyjemy jest zawsze nasze. Na przeszłość nie mamy wpływu, a przyszłość zmienić możemy zawsze. Tak naprawdę zaskoczona jestem również tym, że bohaterowie tych wywiadów nie boją się śmierci. Mam nadzieję, że właśnie tak każdy z nas nauczy się żyć, aby nie bać się jutra.
I z tą myślą Was zostawiam 😊
Przygotowała: Bibliotekarka Dorota / Oddział dla Dzieci
Źródło okładki: www.empik.com