Zapraszamy na wernisaż
Zapraszamy na chwile refleksji nad otaczającym nas światem flory i fauny.
Nadia Siemek, Irena Podolak, Sylwia Wenska, Iwona Skupińska i Agnieszka Sroka przedstawią pięć malarskich opowieści, dyktowanych indywidualnymi upodobaniami i doświadczeniami. Bogactwo kolorów oraz technik przelania na płótno za pomocą farb olejnych i akrylowych tych tematów sprawiają, że ich prace tętnią życiem.
Grupa „Effki” to pięć utalentowanych artystek: Iwona Skupińska, Irena Podolak, Nadia Siemek, Agnieszka Sroka oraz Sylwia Wenska. Łączy je pasja tworzenia, choć każda z nich reprezentuje odmienny styl malarstwa, technikę oraz interpretację tematu. Inicjatorką wystawy oraz jej tematu jest Iwona Skupińska, która zaproponowała, aby artystki wspólnie pokazały swoje prace na pięciu różnych wystawach, zapraszając widzów do swoich artystycznych „mateczników”.
Wystawa została już zaprezentowana w zabytkowym dworku w Bolesławiu, w Klubie Bowlingowym w Czechowicach-Dziedzicach oraz w Bibliotece przy ul. Królewskiej w Krakowie. Na czwartą odsłonę wystawy do Biblioteki w Bochni zaprosiła Sylwia Wenska. Ostatnią, piątą odsłonę wystawy zorganizowała Nadia Siemek w „swoim” mieście, w naszej Bibliotece. Nadia od lat jest związana z nami artystycznie 🙂
A teraz słów kilka o artystkach:
NADIA SIEMEK
pochodzi z Rosji, studiowała i pracowała jako projektant wnętrz w Moskwie, wyszła za mąż za Polaka i od 20 lat mieszka w Polsce. Prowadzi własną firmę NadiArt, uczestniczy w licznych wspólnych i indywidualnych wystawach oraz bierze udział w plenerach na terenie całego kraju. Wspólnie z Ireną Podolak prowadzi galerię w Krakowie. Zajmuje się organizacją warsztatów związanych ze sztuką, udziela lekcji rysunku i malarstwa. O wystawie napisała: „Obrazy do wystawy potraktowałam jako własne widzenie kobiety i mężczyzny od zarania dziejów po współczesność. Zawsze to miłość, namiętność, radość… A także niestety cierpienie, ból, nieporozumienie i … strata. Wszystko w związku dwóch osób wiąże się z tolerancją.”
IWONA SKUPIŃSKA
absolwentka w WSP i ASP w Krakowie, jest instruktorem w Centrum Kultury w Bolesławiu, kierownikiem do spraw Edukacji Regionalnej i Pracy Twórczej. Pasjonuje się wszystkimi technikami plastycznymi, przygotowuje dzieci, młodzież do szkół plastycznych. Pracuje też z osobami dorosłymi zaszczepiając w nich nasiona sztuki. O swoim pomyśle napisała: „Ewa i Adam” to temat, który chodzi za mną od kilku lat. Zaczęłam malować go początkowo do Cieszyńskiej Galerii na starych deskach drzwi z bolesławskiego dworu ….W pewnym momencie zaproponowałam go grupie koleżanek, z którymi spotykamy się na krzykawskich plenerach…. Ewa i Adam to według mnie wieczna miłość ale też walka płci. Ludzie „skazani” na życie w jednej przestrzeni, którzy czerpią z tego radość ale także wywołują wojny. Chciałam pokazać ich jako postaci biblijne, ale też współczesne pary… Cieszmy się więc, że Ewa i Adam mieli okazję spotkać się w raju, dziś mogą jedynie na portalach społecznościowych.”
IRENA PODOLAK
Krakowska artystka wychowana w domu gdzie sztuka była codziennością̨, w pracowni Ojca malarza i rzeźbiarza, ukończyła krakowskie szkoły artystyczne i od 2016 r. prowadzi własną pracownię w Krakowie, prezentując twórców. Zajmuje się̨ pisaniem Ikon i malarstwem sztalugowym. Głównym tematem jej prac jest człowiek, jego istota i duchowość́, pokazanie emocji, genezy zachowań, interpretacji tożsamości, skłonienie do przemyśleń́. O projekcie mówi: „Projekt „Adam i Ewa” czyli epifitoza bytu. A my, ich dzieci, jesteśmy słabi słabością odziedziczoną po nich, pierwszych rodzicach. Ta słabość zbyt często prowadzi nas do „wygnania z raju”…. Adam i Ewa są symbolami tego z czym zmagamy się w codzienności.”
AGNIESZKA SROKA
Pochodząca z Sosnowca wykonuje zawód grafika DTP i realizuje różnorodne projekty graficzne. Jest autorką plakatów i grafiki do wystawy „Ewa i Adam”. Maluje okazjonalnie a impulsem twórczym najczęściej są dla niej emocje, ulubionym medium – farba olejna. Tworzy dla przyjemności, ubiera sztukę w płaszczyk użyteczności. O wystawie: „Zaproszenie do projektu „Ewa i Adam” przyjęłam z delikatnym uśmiechem. Sam tytuł interpretuję jako próbę ideowego tupnięcia nóżką wobec ogólnie uznanych stereotypów, dotyczących różnorodnych płaszczyzn współżycia kobiety i mężczyzny. Pryzmat tradycji cechuje kobiecość i męskość silną biegunowością właściwie w każdym aspekcie życia, jednak współczesny postęp w zakresie świadomości i technologii pozwala nam w coraz szerszym zakresie odciąć się od tych konwenansów…Tematem moich prac jest człowiek. Jego najprostszą odsłonę ubrałam w wypadkową swoich odczuć i emocji.… Mam nadzieję, że moją plastyczną opowieścią obudzę w Państwu refleksje.”
SYLWIA WENSKA
absolwentka Wydziału Architektury Wnętrz ASP w Krakowie, mieszka i pracuje w Tarnowie. Zajmuje się projektowaniem wnętrz, kostiumów scenicznych oraz elementów scenografii. Od paru lat w swojej aktywności artystycznej skupia się głównie na rysunku i malarstwie. Prace umieszcza w odrębnych cyklach malarskich, które subtelnie dotykają bardzo różnych tematów, problemów, idei. Treści ubrane są w mocny kolor i rysunek, czasem lewitujący w kierunku komiksu, pop- artu czy mangi. O wystawie: „Inspiracją do mojego cyklu obrazów na wystawę było malarstwo włoskiego quattrocenta, zarówno w jego formie jak i filozofii. …Piętnastowieczne przedstawienia Adama i Ewy, raju, nierozerwalnie wiążą się z pojęciem grzechu, kary, sądu ostatecznego. Są mroczne i pełne emocji – i tak chciałam przedstawić ten temat. Główną postacią mojego cyklu jest Ewa. Tak jak w biblijnej opowieści, Adam jest biernym bohaterem tej historii. Jego obecność na moich obrazach sprowadza się do symbolu – czerwieni…. ”