Louis de Bernières, Ptaki bez skrzydeł
Noir Sur Blanc, 2024
Historia nigdy nie jest czarno biała. Fakty historyczne powinny być niezaprzeczalne i niepodważalne niezależnie kto je przedstawia. Jednak ludzkie opowieści są zawsze nacechowane emocjami, tutaj nie liczą się fakty tylko nasze uczucia. Nasze losy postrzegamy i analizujemy przez swoje własne podwórko. Trudno jest się postawić w sytuacji innego narodu, innej religii, mimo iż żyjemy obok siebie setki lat. Mnóstwo czasu razem na jednej ziemi a wciąż ludzie potrafią być dla siebie wilkiem.
„Człowiek, który szuka cienia sosny, zostanie obsrany przez gołębie”- cytat z książki „Ptaki bez skrzydeł” Louisa de Bernières jest tak szeroki i pojemny, jak pojemne są historie bohaterów w tej książce. Historie ludzi wyznających dwie różne religie. Żyjących w odmiennych tradycjach sakralnych a jednak dzielących jedną wioskę, w której jest ulokowany i meczet i świątynia grekokatolicka. Ich światy przeplatają się. Muzułmanie składają prośby do katolickiego Boga. Katolicy obrzędują z wyznawcami Allaha. Każdy jest świadomy swojej odrębności, lecz w codziennym życiu nie ma ona większego znaczenia.
Do czasu aż znajda się ludzie, którzy zaczynają szukać sosny, która daje inny cień. Wtedy wszystko zaczyna się zmieniać, dawne urazy zaczynają rezonować z ogromną mocą. Stare drzewa próbuje się wyrywać z korzeniami i wsadzać w nowe gleby.
„Ptaki bez skrzydeł” nie jest książką historyczną, chociaż fakty historyczne są w niej silnie wplecione w elementy fikcji literackiej. Nie jest sagą rodzinną, chociaż w trakcie czytania powieści towarzyszymy bohaterom przy narodzinach, dorastaniu i śmierci. Według mnie jest po prostu piękną opowieścią o ludzkim życiu w bardzo trudnych i ciężkich czasach.
Życzę każdemu z Państwa aby szukając cienie swojej sosny, nie został „obsrany przez gołębie”, chyba że to będą te właściwe gołębie.
Przygotowała bibliotekarka Urszula Rożdżyńska / Dział Udostępniania Zbiorów i Animacji
Źródło okładki: lubimyczytac.pl