Luszowice lubię, bo jest plac zabaw przy OSP, a tam jest drewniany
pociąg, w którym lubię się bawić, jestem maszynistą lub pasażerem albo
konduktorem. Robię bilety z liści. Raz złapałem żabę, obserwowałem ją, a
potem wypuściłem do rzeczki Luszówki, która przepływa obok placu zabaw.
Lubię również las. Często jeździmy z rodzicami na rowerach na grzyby.
Poznaję las coraz głębiej. |