Piec kręgowy - z Kroniki Płazy
Michał Chrząścik


autorzyspis treściindeks

 




Michał Chrząścik,
urodził się w ZSRR w Braiłowie
obecnie Ukraina. Do Płazy z rodzicami przyjechał w 1936 roku. Przez wiele lat pracował jako ratownik górniczy. Był także
prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Płazie.

 
 
Skromna kronika założona w 2010r. powstała z naturalnej potrzeby zarejestrowania zdarzeń, które miały miejsce i znaczny wpływ na kształtowanie naszych praojców, ojców i nas samych na terenie tutejszej wioski. Zagubione ślady przeszłości nie pozwalają odtworzyć z dokładnością wydarzeń minionych lat i nie dają przejrzystego stuprocentowe obrazu kształtowania się historii naszego sołectwa, ale przy pomocy osób starszych oraz innych materiałów jak: znalezione stare pismo, zdjęcia starano się chociaż częściowo naświetlić i przekazać najmłodszym a również starszym mieszkańcom naszej Płazy zapomnianych wiadomości o ich miejscowości. Dużą pomoc dotyczącą tej kroniki otrzymałem od kierowniczki biblioteki w Płazie Pani Jolanty Mazgaj oraz Pani Moniki Adamczyk.
 

z Kroniki Płazy Michała Chrząścika
 

 
Powstanie Zakładu Wapienniczego w Płazie Fragment Kroniki Płazy spisanej przez Michała Chrząścika

Rok 1892 w tym roku został wybudowany przez Józefa Reiger piec kręgowy typu Hoffman co daje początek działalności zakładowi Wapienniczemu.
 
ZAKŁAD WAPIENNICZY

 
 
Na terenie Zakładów Wapienniczych w Płazie znajduje się interesujący zabytek architektury przemysłowej. Piec kręgowy typu "Hoffman" został wybudowany przez Józefa Reigera w 1892 roku.
Powstał wtedy także kamieniołom i budynek administracyjny. Szesnastokomorowy piec służył do wypalania wapna dla budownictwa. Został on wzniesiony z cegły i ciosowego kamienia.
W 1949 roku wykonana została dzisiejsza, drewniana więźba dachowa, wsparta na drewnianych słupach, otaczających rzędem murowaną budowlę pieca. Jest jedynym zachowanym w Polsce przykładem architektury przemysłowej tego typu. Został wpisany do rejestru zabytków wojewódzkiego konserwatora.
W okolicy można zwiedzić również hutę w Płokach. Pochodzi ona z 1870r. Służyła do wytapiania rud żelaza. Interesującym zabytkiem jest, pochodzące z początków XX wieku, osiedle robotnicze w Chrzanowie. Wybudowane zostało z myślą o robotnikach i mistrzach pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce.

(z www.plaza24.eu)
 

2-ga połowa roku 1949-tego. Po załatwieniu z odgórnymi władzami piec szybowy znajdujący się w Racibowicach pow. Bolesławiec woj. opolskie zostaje przekazany zakładowi wapienniczemu w Płazie. Zostaje zorganizowana grupa 30-to osoba pracowników różnych zawodów jak murarze, cieśle, kowale, ślusarze, kucharki, główny księgowy oraz kierowcy. Na czele tego zespołu staje Piotr Chrząścik dyrektor zakładu w Płazie.

Grupa ta ma zadanie zdemontować, poznaczyć każdy element rozbieranego pieca szybowego w Racibowicach, załadować na wagony, które to pojadą do Płazy. Cały cykl prac odbył się bez żadnych zakłóceń oraz bez najmniejszego wypadku.
 
 

Pracownicy wytypowani do rozbiórki pieca szybowego. Rok 1949


Fragment pieca w toku rozbiórki
 
W latach 1950 i połowie 1960 na wzór pieca z Racibbowic, który otrzymał Nr 1 wybudowano w Wapienniku w Płazie jeszcze 2 takie same piece szybowe Nr 2 i Nr 3. W Wapienniku był bardzo duży zbyt na wapno w KRUCZKACH hydratyzowane oraz na mąkę kamienną i kamień. Przy piecach wybudowano młyny do mielenia kamienia i wapna. Prac a w kamieniołomie jak ładowanie i rozładowanie kamienia odbywała się fizycznie (ręcznie). Początek lat 1950 zaczęto wprowadzać w Wapienniku modernizację, zaczęto likwidować wózki żeliwne i tory kolejowe, którymi transportowano kamień. Zaczęto urobek ładować mechanicznie na duże samochody ciężarowe zwane łachaczami. Wprowadzono i zamontowano taśmociągi a praca fizyczna pracowników ograniczała się do obsługi urządzeń. 13 II 1986 roku nastąpił wypadek śmiertelny, zginął obsługujący kruszarkę kamienia. Lato 2005 zakład został sprzedany w ręce prywatne i zakończyła się produkcja. Zwolniono pracowników.