Autorka: Urszula Siarczyńska
Muszę dogonić
tamte słowa
zagubione
wczoraj z tobą…
Znów zatonąć
bezkreśnie
w nocy zagadkowej głębi,
a świtem
spod leniwych
od rozkoszy powiek
oddać ci uśmiech
barwą jesieni całowany…
Wtedy
przeglądnę się
w tamtej fali wzburzonej
-Ładnie mi w twych kolorach, kochany…
Ubrane w słowa
kawiarniane ciepło
długością stolika
dystansuje
bliskość między nami
prawdziwe emocje ukryte
w migotaniu lampek
cieniem kładą się
w oczach
drżą w dłoniach trzymających
filiżankę
wibrują w głosie…
mrok za oknem
niepokoi upływem czasu
unosi w ciemność
porzuconą rzeczywistość…
W kawiarnianym cieple
otulona magią chwili
pochylam się ku tobie…
piekny wiersz Ulrszuli… a moze jeszcze wiele… mam talent…