Prelegenci

Prelegenci

w_brandys_iwona

Iwona Brandys

Tytuł wykładu:

„ Artyści nieprofesjonalni” w orbicie przemysłowego Jaworzna. Z cyklu: Dziedzictwo artystyczne miasta Jaworzna na pograniczu śląsko-małopolskim, cz. III.

Iwona Brandys – historyk sztuki ( IHS Uniwersytet Jagielloński) kustosz muzealny, pracownik Muzeum  Miasta Jaworzna, a także, plastyk- specjalizacja wystawiennictwo. Autorka dwóch programów naukowo-badawczych z zakresu dziedzictwa artystycznego miasta Jaworzna i historii polskiej scenografii prowadzonych w ramach pracy doktorskiej.
Autorka licznych wystaw, publikacji, programów edukacyjnych i inicjatyw o charakterze interdyscyplinarnym  m.in. z pogranicza historii sztuki, muzealnictwa, etnologii, krytyki artystycznej i scenografii. Dotychczasowa tematyka prac z  zakresu dokumentacji  i popularyzacji dziedzictwa artystycznego miasta Jaworzna i pogranicza śląsko-małopolskiego dotyczyła sztuki sakralnej, dziedzictwa przemysłowego i architektonicznego, historii amatorskiego ruchu artystycznego oraz sztuki ludowej. Autorka aranżacji wystawienniczych i rekonstrukcji historycznych, a także dokumentalistka i popularyzatorka tradycyjnego, rzemiosła artystycznego.

Jacek Cwetler

Tytuł wykładu:

Amerykański sen Johna D.Rockefellera w Czechowicach i Dziedzicach

Historyk, archiwista, muzeolog, regionalista, nauczyciel, przewodnik kustosz Izby Regionalnej w Czechowicach-Dziedzicach pracownik Miejskiego Domu Kultury w Czechowicach-Dziedzicach prezes Towarzystwa Przyjaciół Czechowic-Dziedzic (były) autor książek i publikacji, w tym m.in. „Czechowice i Dziedzice na starej pocztówce” (współautor Piotr Szczepanek), ” 95 lat klubu MRKS Walcownia Czechowice”, „Vacuum Oil Company w Czechowicach” (rkp), etc.redaktor i publicysta miesięcznika „Tramwaj Cieszyński” autor tekstów w „Kalendarzu Beskidzkim” autor wykładów i prelekcji o historii Czechowic-Dziedzic, Zabrzega, Ligoty, Bronowa oraz o ich mieszkańcach. Propagator dziejów Śląska Cieszyńskiego Pracował na Zamku Królewskim na Wawelu w Krakowie i w krakowskim Teatrze Lalki i Aktora „Groteska”.

Robert Garstka

Tytuł wykładu:

Zmiany i trwanie kultury górniczej na przykładzie wybranych miejscowości Zagłębia Dąbrowskiego

Pracownik Regionalnego Instytutu Kultury w Katowicach, fotograf, etnograf, regionalista. Członek Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego. Społeczny opiekun zabytków. Dwukrotnie uhonorowany nagrodą oraz wyróżnieniem Miasta Będzina za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej oraz upowszechniania i ochrony kultury oraz nagrodą Starosty Będzińskiego za Osiągnięcia w Dziedzinie Twórczości Artystycznej, Upowszechniania i Ochrony Kultury. Wyróżniony przez Związek Kombatantów Odznaką Zasłużony dla Związku Kombatantów RP i BWP za dokumentację zdjęciową do publikacji „Miejsca pamięci w Będzinie”. Autor książki „Będziński pejzaż frasobliwy”, oraz albumów fotograficznych „Dom wieczności”, „Przydrożni świadkowie wiary” i „Świat obok nas. Obrzędowość doroczna w województwie śląskim”. Współpomysłodawca badawczych projektów etnograficznych: „Tropem Kolberga”, „Tropem Badaczy Zagłębia Dąbrowskiego” oraz „Mapa Obrzędowa Górnego Śląska”.

umws20190523_indu_kp2_tz023

Adam Hajduga

Tytuł wykładu:

Szlak Zabytków Techniki województwa śląskiego jako dobra praktyka upowszechniania dziedzictwa kultury przemysłowej

Kierownik referatu promocji dziedzictwa przemysłowego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego. Wiceprezydent European Route of Industrial Heritage (ERIH), największej w Europie sieci współpracy zabytków techniki dostosowanych do potrzeb turystyki i kultury, będącego od 2019 r. Europejskim Szlakiem Kulturowym Rady Europy. Posiada tytuł doktora w zakresie socjologii, nadany przez Uniwersytet Śląski w Katowicach. Jego zainteresowania, zarówno badawcze, jak i praktyczne skupiają się wokół problematyki zarządzania zasobami dziedzictwa kultury przemysłowej.
Współtwórca najpopularniejszej w Polsce trasy turystyki industrialnej – Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego i jego święta INDUSTRIADY – największego festiwalu dziedzictwa przemysłowego w Europie Środkowo-Wschodniej. Wykładowca na uniwersytetach w kraju i za granicą. Autor kilkudziesięciu artykułów naukowych poświęconych wykorzystaniu spuścizny rewolucji przemysłowej. Uczestnik wielu międzynarodowych projektów, szkoleń i konferencji. Członek ruchu Slow Food.

HG

Bolesław Kosowski

Tytuł wykładu:

Załozyciele Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce Fablok w Chrzanowie

Bolesław Kosowski – urodzony 11.11.1949 w Opolu. Absolwent Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej z 1974 roku.

Długoletni pracownik Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce „FABLOK S.A. w Chrzanowie. Od 1.03. 1975 członek Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich. Przez trzy kadencje (12 lat) był członkiem Komisji Historycznej SIMP. Pisze o Historii chrzanowskiej fabryki lokomotyw i jej pracowników. Artykuły są zamieszczane w lokalnej prasie i Zeszytach Rydzyńskich wydawanych przez Komisję Historyczną SIMP. Czynnie działał przy wprowadzeniu   na Zamek SIMP w Rydzynie tablicy ku pamięci pierwszego po wojnie dyrektora fabryki – Janusza Baurskiego.

Początek chrzanowskiej fabryki lokomotyw jest związany z faktem odzyskania po 123 letniej niewoli przez Polskę niepodległości w listopadzie 1918 roku.

Zapewnienie obywatelom warunków życia wymagało stworzenia racjonalnej gospodarki. Kolejnictwo miało w tym przedsięwzięciu odegrać ważną rolę, a było to niezwykle trudne, gdyż w granicach odrodzonej Polski, o ile większe miasta były dobrze skomunikowane liniami kolejowymi to dramatycznie brakowało taboru – lokomotyw i wagonów.
Lokomotywy znajdujące się na obszarze Państwa Polskiego pochodziły z trzech źródeł:

– pozostawione przez zaborców
– otrzymane w ramach kontrybucji
– (odszkodowań wojennych)
– zakupione w ramach importu

Ale były to niewystarczające ilości, gdyż w ostatnich miesiącach wojny zaborcy wycofywali tabor na swe ziemie macierzyste, otrzymane w ramach kontrybucji parowozy bardziej kwalifikowały się na złom niż do eksploatacji, a na import brakowało dostatecznej ilości środków finansowych.
Konieczność istnienia fabryki była bezsporna, lecz rozwiązanie pogarszał fakt, że dotychczasowi zaborcy nie budowali na ziemiach polskich fabryk lokomotyw a swoje mieli odległe od granic Polski od 240 do 1100 km. Były to fabryki zlokalizowane w Ługańsku, Charkowie, Elblągu, Szczecinie, Berlinie, Kassel i Wiedniu, lecz nie wszystkie zarządy tych fabryk były chętne do współpracy.
W tej sytuacji Ministerstwo Kolei Zadeklarowało wolę nabycia 2590 lokomotyw w ciągu 10 lat, co dało asumpt polskim przedsiębiorcom do budowy tych fabryk.
Nowe fabryki miały powstać w Warszawie i Chrzanowie, a w Zakładach Hipolita Cegielskiego w Poznaniu zwiększono powierzchnie produkcyjne.
Przyszła fabryka w Chrzanowie przyznano do wykonania pulę 1200 lokomotyw do wykonania w ciągu 10 lat, czyli miała być zbudowana fabryka o zdolności produkcyjnej 120 lokomotyw w roku.
Zamówienia miały wpływać co rok, a zapłata za nie następowała po komisarycznym odbiorze i przejęciu parowozu przez PKP. Pierwsze parowozy miały być przekazane PKP już w 1922 roku.
Aby to osiągnąć trzeba było w krótkim czasie zbudować fabrykę za bardzo duże pieniądze.
Trzeba było ludzi odważnych, przedsiębiorczych, wybitnych organizatorów, którzy podołają zadaniom. I tacy ludzie się znaleźli. Byli to:

Władysław Piotr Stanisław Leopold
Jechalski Drzewiecki Karłowski Wellisz

1856 – 1927 1865 – 1943 1879 – 1939 1882- 1972

Podczas mojego wystąpienia właśnie o nich będę mówił. Przypomnę lata ich młodości, okres studiów, zainteresowania, a także jaka pamięć o nich zachowała się po 100 latach od omawianych zagadnień.

akowalski

Adam Kowalski

Tytuł wykładu:

Hałda w górnośląskim pejzażu kulturowym

Interpretator dziedzictwa kulturowego, edukator, animator kultury, kurator projektów edukacyjnych, artystycznych i społecznych. Absolwent Kulturoznawstwa Uniwersytetu Śląskiego oraz Podyplomowego Studium Menedżerów Kultury Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

W latach 2003-2007 menedżer Śląskiego Teatru Tańca i koordynator Międzynarodowej Konferencji Tańca Współczesnego w Bytomiu. W latach 2008-2011 asystent dyrektora Teatru Rozrywki w Chorzowie. Był pomysłodawcą, kuratorem i producentem projektu Entree dla młodych twórców sztuk performatywnych kontynuowanego w TR do dziś. Był także producentem plenerowych spektakli TR w Parku Śląskim– m.in. „Jesus Christ Superstar” i „Skrzypek na dachu”. W latach 2011-2016 zastępca dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach i dyrektor  Centrum Scenografii Polskiej. W latach 2012-2016 dyrektor artystyczny Festiwalu Nowej Scenografii – jedynej, tak dużej scenograficznej imprezy w Polsce. Festiwal w roku 2013 otrzymał Nagrodę Marszałka Województwa Śląskiego za wydarzenie muzealne roku 2012 w dziedzinie edukacji i upowszechniania dziedzictwa kulturowego. Od roku 2013 prowadził również zajęcia na Wydziale Intermediów i Scenografii Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Autor idei i współautor scenariusza koncertu „Rasa. Pieśni antracytu”, kurator projektu „Bal-Con” w reż. Marcina Libera. Współpracował również m.in. z Rafałem Urbackim przy projektach „Larmo w Bogucicach”, „Kształt rzeczy” i „Ten dwudziesty pierwszy roczek”. Od stycznia 2017 zastępca dyrektora Regionalnego Instytutu Kultury w Katowicach. Kurator projektów społecznych i artystycznych: „Axis Mundi. Piosenki ze środka świata”, „Kultura Dęta” oraz festiwalu Move Your Brass, reżyser widowiska „Tryptyk w czerni i zieleni” poświęconemu relacji człowieka i przyrody na Górnym Śląsku, twórca idei komiksu „Tu byłam, Joanna” poświęconego postaciom Joanny Gryzik i Karola Goduli, kurator festiwalu „Do you speak godka?” oraz projektów badawczych: „Czarna pamięć. Górnicze miejsca pamięci”, „Ślady ognia”. Współpracownik Szlaku Zabytków Techniki oraz Industriady. Producent i autor idei czterech wydarzeń finałowych Industriady. Pomysłodawca utworzenia parku kulturowego w Rudzie Śląskiej. Od października 2019 Dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie w organizacji. Nagrodzony honorowym medalem „Zasłużony dla kultury Polskiej”.

Marian Kwiatkowski

Tytuł wykładu:

ELEKTROWNIA JAWORZNO I (1898-1998)

Elektrownia przemysłowa uruchomiona w 1898 roku na potrzeby jaworznickich kopalń węgla kamiennego, była jedną z pierwszych elektrowni Galicji. Z racji właściwości złóż węgla jaworznickiego, służyła głównie do zasilania pomp odwadniających kopalnię. Już w 1910 roku uruchomiono tam pierwszy turbozespół. Mechanizacja robót górniczych zwiększała ilość posiadanych turbozespołów. Odzyskanie przez Polskę niepodległości zachęciło lokalne władze do wykupienia z rąk austriackich kopalni i utworzenia spółki: „Jaworznickie Komunalne Kopalnie Węgla SA w Krakowie”, właścicielami jej były miasta Kraków i Lwów oraz konsorcjum polskich banków. Elektrownia kopalniana stopniowo rozszerzała obszar swego zasilania. Momentem znacząco wpływającym na rozwój elektrowni było zamówienie przez Kraków 6 MW mocy. Do jej przesyłu wybudowano linię energetyczną o napięciu 60 kV łączącą elektrownię jaworznicką z elektrownią krakowską, gdzie była rozdzielnia. Wtedy to, rozbudowano elektrownię. W czasie II wojny światowej okupanci rozpoczęli kolejną rozbudowę elektrowni. Wyzwolenie zastało rozpoczętą budowę żelbetowej konstrukcji nośnej kotła. Kontynuowano rozbudowę elektrowni. Oparto ją na dostawach zagranicznych urządzeń. Dopiero w 1952 roku uruchomiono pierwszą, nową turbinę. Rozbudowę zakończono w 1959 roku uzyskując prawie 158 MW mocy. Dalsze modernizacje były prowadzone w ceku poprawy sprawności wytwarzania energii. Rozwój miasta Jaworzna wymusił przekształcenie elektrowni w elektrociepłownię. Po 100 latach istnienia została wyłączona i zburzona.

Rafał Lipiński

Tytuł wykładu:

Grodziecka wieża ciśnień

Architekt z zawodu, urodzony w Będzinie, gdzie do dnia dzisiejszego mieszka i działa na polu architektury i urbanistyki.
W 2002 I wyróżnienie za udział w studenckim konkursie pn. ” Rewitalizacja terenów byłej cementowni Grodziec ” oraz II wyróżnienie za udział w konkursie na ” Zagospodarowanie Parku Zielona w Dąbrowie Górniczej „.
W 2003 roku udział  przy opracowaniu II etapu międzynarodowego projektu ” Studium urbanistyczne zagospodarowania terenu poprzemysłowego Karoliny w Ostrawie „.
W 2004 roku ukończony Wydział Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach z obroną dyplomu pn. „Wielkie krajobrazy lądowe jako ikona czy tylko wyspa krajobrazu postindustrialnego?”.
W latach 2005-2009 praktyka zawodowa w irlandzkim biurze Donal P.Hoare & Associates Architects.
Od 2010 roku własna praktyka zawodowa pod nazwą ” Warsztat Architektury UNREAL 12 ” 
oraz projekt multimedialny pn. blacharnia Miejska na temat architektury miasta Będzina.
Od września 2018 r. członek rady Śląskiej Okręgowej Izby Architektów w Katowicach.

Grzegorz Orłowski

Tytuł wykładu:

Zachodniokrakowski Kompleks Przemysłowy (do 1975 r.)

Po II wojnie światowej władze Polski Ludowej stanęły przed problemem przygotowania planów rozwojowych ośrodków przemysłowych. Cechą gospodarki socjalistycznej było ścisłe planowanie rozwoju ośrodków i okręgów gospodarczych oraz wysokości produkcji przemysłowej. Kluczowe znaczenie w powojennej industrializacji kraju miał przemysł ciężki, zwłaszcza górnictwo i hutnictwo.
W 1953 r. Prezydium Rady Ministrów powołało do istnienia Górnośląski Okręg Przemysłowy (GOP), który miał istotne znaczenie dla całej gospodarki polskiej. W sąsiedztwie wyodrębniono kooperujące z nim sąsiednie okręgi przemysłowe: rybnicki, bielski, zachodniokrakowski, częstochowski i wschodnioopolski. Całość ta stanowiła wspólny konglomerat przemysłowy tzw. Śląsko-Krakowski Zespół Okręgów Przemysłowych (nazywany też czasem w literaturze przedmiotu aglomeracją wielkoprzestrzenną Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego lub aglomeracją okręgów przemysłowych).
Zachodniokrakowski Kompleks Przemysłowy (ZKKP) nazywany też Zachodniokrakowskim Okręgiem Przemysłowym grupował przemysł skoncentrowany w zachodnich powiatach ówczesnego woj. krakowskiego: chrzanowskim, oświęcimskim, olkuskim, wadowickim oraz w Jaworznie. Rdzeniem Kompleksu było dawne Zagłębie Krakowskie, które rozwinęło się na terenie powiatów chrzanowskiego i oświęcimskiego w XIX stuleciu. Badaniem rozwoju Zachodniokrakowskiego Kompleksu Przemysłowego i jego powiązań z innymi ośrodkami zajmował się prof. Lech Pakuła, pracownik Instytutu Geografii WSP w Krakowie.
Po reformie administracyjnej z 1975 r. z przyczyn politycznych zaniechano używania nazwy „Zachodniokrakowski Kompleks Przemysłowy”. Obszar kompleksu został wtedy podzielony i znalazł się w granicach trzech mniejszych województw. Jego centralna część była odtąd nazywana Jaworznicko-Chrzanowskim Okręgiem Przemysłowym. Niektórzy autorzy a zwłaszcza publicyści uznawali ten obszar za część składową GOP, co było jednak błędem merytorycznym, gdyż formalnie nigdy nie dokonano włączenia tego okręgu do GOP.

Grzegorz Orłowski (ur. 01.10.1970 r. w Chrzanowie), archiwista, pracownik Oddziałowego Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie (z siedzibą w Wieliczce) od 2000 r. Mieszkaniec wsi Uszew koło Brzeska w woj. małopolskim. Zainteresowania: historia i kultura regionu krakowskiego, winogrodnictwo.

sypien

Jacek Sypień

Tytuł wykładu:

Rola fabryki naczyń emaliowanych Petera Westena w rozwoju gospodarczym, społecznym i kulturalnym Olkusza w latach 1907-1939

Rola, jaką odegrał Peter Westen (1876-1934) w rozwoju przemysłowym ziemi olkuskiej jest trudna do przecenienia. W 1865 roku Olkusz liczył nieco ponad dwa tysiące mieszkańców. Dopiero przeprowadzenie linii kolejowej przez Olkusz w 1885 roku, a przede wszystkim założenie przez Petera Westena fabryk w Olkuszu (1907 rok) i w Wolbromiu (1908 r.) zapoczątkowało rozwój przemysłu, a co za tym idzie wzrost liczby ludności i rozwój obu miast. W 1928 roku olkuska fabryka Westena zatrudniła 2500 osób, czyli więcej, niż cała ludność Olkusza pół wieku wcześniej. Wraz z budową fabryk, w Olkuszu i Wolbromiu powstały osiedla robotnicze. Przy olkuskiej fabryce działała bezpłatna szkoła powszechna i przedszkole dla dzieci pracowników. Fabryka utrzymywała kino i drużyny piłkarskie „Vesta” , a także założoną w 1918 roku zakładową orkiestrę dętą. Fabryka Westena wspierała działalność olkuskich organizacji społecznych, m.in. harcerstwa i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Po śmierci Petera Westena pracownicy olkuskiej fabryki wystawili mu pomnik. Został on zniszczony podczas wojny. W 2013 roku na olkuskim Starym Cmentarzu zostało odsłonięte popiersie tego zasłużonego dla rozwoju ziemi olkuskiej przemysłowca.

JACEK SYPIEŃ (ur. 1966 r. w Pilicy), historyk i dziennikarz, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego (1991 r., historia). Autor kilkunastu książek i kilkudziesięciu artykułów poświęconych historii regionu.  Pracownik Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu (Punkt Informacji Turystycznej). Prezes stowarzyszenia „Zamek Rabsztyn” w Olkuszu. Założyciel i redaktor naczelny czasopisma „Ilcusiana”. Pomysłodawca i organizator licznych konkursów i projektów poświęconych historii regionu. Laureat Olkuskiej Nagrody Artystycznej (2009). Zainteresowania naukowe: historia regionalna; heraldyka, popularyzacja historii.

foto1

Marek Szuwarzyński

Tytuł wykładu:

Górnictwo galmanu w Małopolsce i na Śląsku

Rudy galmanowe – kopalina zawierająca cynk – wydobywana jest na obszarze występowania śląsko-krakowskich złóż rud od XVI w. (była to chronologicznie druga kopalina pozyskiwana z tych złóż, po ołowiance). Przez długi czas używano ją w niewielkich ilościach, jako komponentu w procesie wyrobu mosiądzu. Na początku XIX w. , gdy rozpoczęto wytwarzanie metalicznego cynku, znaczenie galmanu istotnie wzrosło. W trzech sąsiadujących regionach: na Górnym Śląsku, w Zagłębiu Dąbrowskim i w powiecie chrzanowskim, który najpierw był częścią Rzeczpospolitej Krakowskiej, a potem Galicji, rozwinęło się kilka ośrodków hutnictwa cynku, razem dostarczających znaczną część światowej produkcji tego metalu. Większość skupiała się na Górnym Śląsku, gdzie znajdowały się największe złoża rudy i zainteresowany jej przerabianiem kapitał. Można zaryzykować twierdzenie, że w tamtym okresie wytwarzanie cynku z własnych rud było jednym z głównych czynników stymulującym rozwój przemysłu, w tym także górnictwa węglowego.

Wydobycie rud galmanowych kontynuowano do początku lat 90. XX w. – ostatnie przodki były czynne w kopalni Orzeł Biały w Brzezinach Śląskich. O jego zakończeniu przesądziło wyczerpanie zasobów rudy.