
Chodź chlebie, zjem ciebie
Pierwsze z wielu zaplanowanych warsztatów w ramach projektu „W rytmie pór roku – dziedzictwo wsi w twórczości Władysława Reymonta”. Chodź chlebie, zjem ciebie – warsztaty pieczenia chleba. Wiele jest przepisów na chleb, każdy ma swój ulubiony, ale zawsze warto poznać coś nowego. Na warsztacie piekliśmy chleb według przepisu Pani Władysławy Styrny, swoim przepisem i gotowym ciastem podzieliła się również Pani Alicja Oleszycka. W czasie oczekiwania na upieczenie bochenków, degustowaliśmy chleb z białego sera i płatków owsianych.







Jak wygina się wiklina
14 marca po wykładzie „Wieś spokojna – wieś wesoła” uczestnicy spotkania wzięli udział w warsztacie rękodzielniczym – „Jak wygina się wiklina” – realizowanym w ramach projektu „W rytmie pór roku – dziedzictwo wsi w twórczości Władysława Reymonta” z programu Reymont.Interwencje Narodowego Centrum Kultury. Uczestnicy warsztatu mieli okazję własnoręcznie popracować z wikliną i upleść koszyk. Naszą instruktorką była Anna Koblak – serdecznie dziękujemy za super warsztaty.







Mocne jak jajo wielkanocne
14 marca po wykładzie „Wieś spokojna – wieś wesoła” uczestnicy spotkania wzięli udział w warsztacie rękodzielniczym – „Jak wygina się wiklina” – realizowanym w ramach projektu „W rytmie pór roku – dziedzictwo wsi w twórczości Władysława Reymonta” z programu Reymont.Interwencje Narodowego Centrum Kultury. Uczestnicy warsztatu mieli okazję własnoręcznie popracować z wikliną i upleść koszyk. Naszą instruktorką była Anna Koblak – serdecznie dziękujemy za super warsztaty.







Gdy w Palmową Niedzielę słońce świeci
W piątkowe popołudnie tuż przed Niedzielą Palmową w Bibliotece w Płazie wraz z Kołem Gospodyń Wiejskich „Płazianki” robiliśmy palmy. Spotkanie – „Gdy w Palmowa Niedzielę słońce świeci…- realizowane było w ramach projektu „W rytmie pór roku – dziedzictwo wsi w twórczości Władysława Reymonta” z programu Reymont. Interwencje Narodowego Centrum Kultury.







Wycinanki, wycinanki
Wycinanki, wycinanki – czyli warsztaty papierowych wycinanek ludowych. Przy odrobinie wiedzy zdobytej dzięki naszej instruktorce – Anna Koblak, udało się wykonać wycinanki, które kiedyś pełniły rolę firanek do okna. Papier cierpliwie znosił nasze zmaga, a efekt mile zaskoczył. Zobaczcie jakie firanki wycięli uczestnicy warsztatów. Spotkanie realizowane było w ramach projektu „W rytmie pór roku – dziedzictwo wsi w twórczości Władysława Reymonta” z programu Reymont. Interwencje Narodowego Centrum Kultury.







Ziołowe receptury
Jedno z piątkowych popołudni spędziliśmy w Bibliotece w Płazie z „Ziołowymi recepturami”. Spotkanie prowadziła Bernadetta Wójcik, która o ziołach wie bardzo wiele, jeśli nie wszystko. Uczestnicy po tym spotkaniu na pewno wiedzą jedno – trzeba i warto rozglądać się jakie rośliny rosną wokół nas, bo każda z nich może być przydatna. Rośliny mają dobry wpływ na nasze życie i zdrowie, ale trzeba wiedzieć jak z nich umiejętnie i bezpiecznie korzystać.







Pająk – podłaźnik
Pająk – podłaźnik ozdoba wieszana pod sufitem miała zapewnić pomyślność i dostatek w nowym roku. Wykonanie takiej dekoracji wymaga dużo wiedzy, czasu i zaangażowania. W Bibliotece w Płazie zaczęliśmy przygotowywać tą ozdobę 13 czerwca kiedy jeszcze daleko do Bożego Narodzenia. Naszymi instruktorkami były panie z KGW „Płazianki” pod przewodnictwem Stanisławy Grelak. Wszystkim uczestnikom warsztatów udało się wykonać najważniejsze elementy ozdoby, resztę materiałów zabrali do domu i obiecali skończyć. Mamy nadzieję, że będą pięknie zdobić dom podczas świąt.
Pani Stanisławie Grelak i pozostałym paniom z KGW serdecznie dziękujemy za podzielenie się wiedzą i za poświęcony czas.







Nie święci garnki lepią
Nie święci garnki lepią – prawda to stara jak świat i potwierdziła się także w naszym przypadku w piątkowe popołudnie 27 czerwca. Spotkaliśmy się w płaziańskiej bibliotece na warsztatach lepienia z gliny. Instruktorem na warsztatach była Małgorzata Kawala-Wojtkowska która pokazała nam jak lepić garnki z wałeczków gliny. Każdy z uczestników spotkania stworzył swoje własne naczynie, a że glina jest materiałem bardzo plastycznym to i możliwości było wiele, jedynym ograniczeniem była fantazja twórcy.







Chodź chlebie, zjem ciebie
Środowe spotkanie wakacyjne rozpoczęliśmy od warsztatu – Chodź chlebie, zjem ciebie – czyli pieczemy chleb na zakwasie i nie tylko. Warsztaty poprowadziła dla dzieci Władysława Styrna wraz z paniami z Koła Gospodyń „Płazianki”. Dzieci dowiedziały się jak upiec domowy chleb, co z czym i w jakiej proporcji wymieszać, żeby uzyskać ciasto chlebowe. Po przygotowaniu i wymieszaniu składników ciasto zostało odstawione do wyrośnięcia, a dzieci z panią Teresą Majewską rozpoczęły warsztat tańców ludowych. Wytrwale ćwiczyły „Krakowiaka”, ale znalazła się również chwila na zabawy ludowe. Po tańcach przyszedł czas na wyrośnięte ciasto chlebowe, które przełożone do foremek powędrowało do pieca. Degustacja wypieku przewidziana została na dzień kolejny.







Jak wygina się wiklina
Kolejny tydzień spotkań wakacyjnych dla dzieci rozpoczęliśmy od warsztatu „Jak wygina się wyklina”, który prowadziła dla dzieci Anna Koblak. Okazuje się, że wyplatać można z różnego materiału i dobre są do tego także papierowe paski. Każdemu z dzieci udało się wypleść piękny koszyczek z brązowych pasków papieru. Oczywiście kolor koszyczka może być różny, a znając zasadę jego tworzenia można w domu zrobić jeszcze wiele innych. Do kompletu z koszyczkiem dzieci wykonały papierowe ruchome figurki postaci w strojach ludowych. W kuluarach udało się podsłuchać, że dzieci już planowały do czego wykorzystają koszyczek, który własnoręcznie zrobiły.







Wycinanki, wycinanki
Wtorkowe zajęcia dla dzieci to również była praca z papierem, tym razem pod hasłem – „Wycinanki, wycinanki”. Rozpoczęliśmy od wycięcia prostych gwiazdek z białej bibułki. Wzory powstawały symetrycznie dzięki wielokrotnemu składaniu i po rozłożeniu tworzyły piękny wzór. Potem wycinaliśmy motyw kwiatów w wazonie, który naklejony na kolorową kartkę tworzył piękną kompozycję. A na zakończenie powstał motylek z ruchomymi skrzydełkami. Dziękujemy Annie Koblak za poprowadzenie warsztatów i przypomnienie dawnych technik tworzenia ozdób..







Pająk – podłaźnik
Kolejny dzień wakacyjnych spotkań spędziliśmy z panią Stanisławą Grelak i paniami z Koła Gospodyń Wiejskich „Płazianki”. Tym razem przedmiotem starań był pająk – podłaźnik, czyli dawna ozdoba ludowa podwieszana pod sufitem w okresie bożonarodzeniowym. To były dwie godziny bardzo intensywnej pracy, w ruch poszły bibuły i słoma. Dzieci owijały, cięły, zwijały i kleiły. Zadanie nie było łatwe i wymagało dużo pracy, ale wszystkim udało się stworzyć pająka. Paniom z KGW „Płazianki” serdecznie dziękujemy za instruktarz i poświęcony czas, mając nadzieję że udało się przekazać choć część wiedzy młodemu pokoleniu.







Nie święci garnki lepią
Przedostatni dzień zajęć wakacyjnych był dniem brudnych rąk – brudnych od gliny. Dzięki Małgorzacie Kawali – Wojtkowskiej dzieci wyczarowały prawdziwe gliniane cudeńka. Glina, materiał fantastycznie plastyczny, zniosła wszystkie zabiegi i odwdzięczyła się pięknymi pracami. Naczynia, zwierzątka, postaci i wiele innych kształtów, a granicę twórczości stanowiła wyobraźnia.







Ziołowe receptury
Mięta, melisa, nagietek, dziurawiec czy lawenda – to tylko niektórzy bohaterowie piątkowych zajęć pt. „Ziołowe receptury”. Za sprawą Bernadetty Wójcik zanurzyliśmy się w świat ziół. Pierwsze co można było zaobserwować to niesamowita różnorodność barw i kształtów, ale też nie można było pozostać obojętnym na nuty zapachowe, które rozpłynęły się po całej Sali. To były zajęcia wypełnione naturą i dzieci część tej natury zabrały także do domu w postaci mini zielników i doniczki z roślinką. Dostały od prowadzącej zadanie do wykonania na wakacje – uprawa żyworódki i aloesa. Czekamy na efekty! To już ostatnie w tym roku zajęcia wakacyjne, życzymy wszystkim udanego wypoczynku!!!






